Podchodzi
każdy z nich do swojej wybranki i prosi ją do tańca w bardzo
elegancki sposób.
-Piero
rzecze do dziewczyny w czarnej sukience : Ciao! Mogę cię prosić
do tańca? Jak ci na imię?
-
Gianluca do dziewczyny w czerwonej sukience: Ballo come va?
Zatanczysz ze mną ?. Jak się zowiesz?
Ignazio:
Czy mogę z tobą zatańczyć walca. Jak masz na imię?
-Notte
:Będę zaszczycona. Mam na imię Notte Vento.
-
Natale : Rany jasne. Mam na imię Natale. Natale Vento.
-
To będzie dla mnie przyjemność. Nazywam się Rossa. Rossa Vento.
Dziewczyny
wchodzą z chłopakami na scenę i zgonie z propozycją tańczą z
tym ,że panowie jednocześnie śpiewają ,, Grande amore’’.
-
Piero rozmyśla ,, Czuję jakbym dostał piorunem w serce. Bardzo
miłym piorunem’’
-
Ignazio mówi do siebie w myślach : ,,Czuję się tak jak bym
dostał prezent w Natale. Ona jest jak święta Bożego Narodzenia.
‘’
-
Gian :Ona pachnie bukietem róż.’’
-Notte
:,, Ja chyba śnię :tańczę z Piero. On tak się tajemniczo
uśmiecha i jest jak noc cichy i dramatyczny. ‘’
-
Natale:,,O ja cię kręcę tańczę z Ignazio. On jest taki promienny
jak słońce w południe’’
Rossa:
,, jestem w raju tańcząc z Gianem’’
Ale
żeby nie było tak słodko to chłopaki przerwali śpiewać ,,
Grande amore’’ i zaczął każdy śpiewać coś innego , ale
każdy dla swojej partnerk i. Zapomnieli o Bożym Świecie.
-Ignazio:,,
Let It Snow’’
-Piero:
,,Będziesz moją panią’’
-
Gian : ,, W dzikie wino zaplatani’’
Po
ucichnięciu muzyki chłopaki odprowadzają dziewczyny na krzesełka
i cała grupa nawzajem dziękuje sobie .
-
Piero: Ma kto was zaprowadzić do domu ? Jeśli chcecie możemy was
odprowadzić.
-zaskoczona
Notte odpowiada : Mieszkamy w pobliżu. Sama nie wiem…Jeszcze jest
jasno.
-Rossa:
Poważnie. Chcecie to zrobić ?
-Ignazio:
Tak chcielibyśmy was odprowadzić do domu nawet w dzień nie wiadomo
co się wydarzy.
-
Natale/Gianluca: Otóż to Ignazio .
-Rossa
:Bene. Dobrze .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz